Według badań dla wielu nastolatków korzystanie z internetu daje przede wszystkim możliwość odcięcia się od problemów, stresów, trudności, które napotykają w codziennym życiu. Często synonimem relaksu staje się bezrefleksyjne scrollowanie, słuchanie muzyki na słuchawkach, korzystanie z urządzeń przez długi czas.

Wielu młodych ludzi zdaje sobie sprawę z tego, że to, co oglądają w internecie często stanowi nierealny wzorzec piękna. Niestety pomimo wiedzy, nieustanne porównywanie swojego wyglądu do osób, których wizerunki oglądają sprawia, że na poziomie emocjonalnym przeżywają silną frustrację i poczucie niezadowolenia z samym siebie. Co trzeci nastolatek chciałby wyglądać tak, jak osoby, których profile odwiedza na social mediach. 22% z nich uważa, że wygląda na zdjęciach gorzej niż jego rówieśnicy, a 27% badanych przeglądając profile innych osób czuje presję, żeby poprawić swój wygląd. O ile w niektórych mediach społecznościowych jak np. Instagram możemy zostać wśród znajomych i nie być bombardowani nieznanymi profilami, to już na TikToku nie ma takiej możliwości. Mamy niekończący się dostęp do krótkich filmików, które angażują nas czasowo, a także wpływają na nasze samopoczucie.

Dorośli i dzieci często rozmijają się w rozumieniu tego, co oznacza bezpieczeństwo korzystania z internetu. Młode osoby mają poczucie, że dorośli szczególnie obawiają się ich kontaktu z obcymi osobami oraz podania danych osobowych w sieci. Podczas gdy dla nastolatków największym zagrożeniem w sieci są inni rówieśnicy, którzy każdą informację, treść, czy korespondencję mogą wykorzystać przeciwko nim. Największy lęk wśród młodzieży budzi hejt, screeny z korespondencji oraz kradzież wizerunku. Poczucie bycia obserwowanym i wrażenie, że każde zachowanie może stać się przedmiotem kpin i cyberprzemocy, powoduje to, że młodzież musi nieustannie kontrolować swoje zachowania z obawy o swój wizerunek. W internecie nie ma przyzwolenia na błędy i potknięcia. Zjawisko FOMO to w dużej mierze paraliżujący strach, że gdy coś ich ominie może to obrócić się przeciwko nim.

W odczuciu dzieci i młodzieży dorośli wymagają od nich przestrzegania zasad korzystania z nowych technologii, których sami nie przestrzegają. Młodzi mają poczucie, że ich autonomia nie zawsze jest szanowana. Ograniczenia i blokowanie dostępu do urządzeń cyfrowych stosowane jako kara rzadko odnosi oczekiwany skutek. To co może okazać się skuteczne to autentyczność w rozmowie, odniesienie się do własnych doświadczeń oraz wspólne ustalanie zasad. Ponadto młode osoby potrzebują wysłuchania, zrozumienia i pomocy w rozpoznawaniu, nazywaniu własnych emocji i przeżywaniu ich.

Wiedza, wiedzą, którą dzieci i młodzież mają dużą na temat możliwości i zagrożeń nowych technologii, ale uczucia, które im towarzyszą to obszar wymagający szczególnej uwagi i zaopiekowania ze strony nas dorosłych.

Psycholog szkolny,
Magdalena Lach